Niezwykła postać programu „Polacy w Libanie” – malarz Bolesław Baake
W 1937 r. w Bejrucie powstała uczelnia ALBA, która obejmowała szkołę muzyki, architektury i malarstwa. Jej twórcą był Alexis Boutros. W 1944 r. oficjalnie uzyskała ona status Akademi Sztuk Pięknych. Był to rok przybycia do Libanu pierwszych polskich uchodźców. Młodzi Polacy oraz przybyli z nimi wykładowcy z Akademii Sztuk Pięknych we Lwowie, m. in. Leontyna Herchenreder (profesor pianina) oraz Antoni Markowski (profesor malarstwa) mieli istotny wpływ na rozwój nowej uczelni artystycznej w Libanie. Warto podkreślić, że wśród pierwszych absolwentów architektury w 1948 r. było 5 Polaków (w tym dwie kobiety), 3 Libańczyków i 1 Irańczyk. Dwoje z nich: Krystyna Eichler i jej mąż Stanisław Jukowicz, dzięki wiedzy zdobytej w ALBA, z sukcesem kontynuowali karierę jako architekci i malarze w Argentynie i USA.
Kilka dekad później Sadek Tabarra, jeden z pierwszych absolwentów architektury ALBA, opowiadał o ogromnej przyjaźni i wzajemnym wsparciu studentów z Polski i z Libanu. Na szczególną uwagę zasługuje działalność studentów malarstwa, w tym Stanisława Frenkiel, Józefa Galuba i Zygmunta Mazura (ps. Sygililla), którzy stanowili grupę oryginalną i rewolucyjną. Z dużą fantazją i skutecznością przekonali władze uczelni do wprowadzenia zajęć dodatkowych, tj. studium aktu.
Polscy studenci zakończyli edukację wystawą w 1947 r. Krytycy w „Le Jour” (21.06.1947 r.) podkreślali, że prezentowane obrazy były na bardzo wysokim poziomie.
Ale to nie jedyny ślad polskich malarzy w Libanie, ponieważ w tych samych czasach przebywał tam profesor Bolesław Baake, były wykładowca Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Stworzył on w Bejrucie Polską Szkołę Malarstwa i Rysunku, która funkcjonowała w latach 1946-1948 przy Instytucie Polskim i zajmowała jeden z budynków American University of Beirut (AUB).
Artysta malował przede wszystkim portrety, kwiaty i pejzaże, ale także publikował artykuły na temat sztuki. Jeden z jego obrazów przedstawia alegorię Libanu: róża oznacza czystość, owoce – dobrobyt, a kobieta – piękno.
W 1951 r. Blesławowi Baake poświęcono specjalną wystawę. Zmarł w Bhannes w 1963 r. i został pochowany na polskim cmentarzu w Bejrucie.
Poza Bolesławem Baake, w Bejrucie mieszkali także inni profesjonalni polscy artyści, m.in. Mary Schneider, Jerzy Brodnicki, alias Georges van Haardt, czy Feliks Topolski.
Polscy artyści w Libanie zyskali możliwość rozwinięcia swoich umiejętności, a w zamian w swoich pracach uwiecznili kraj i jego stolicę, jako miejsce tolerancyjne, różnorodne, przyjazne, dostatnie, gościnne.